Afryka, Dubaj, Seszele i religia voodoo z Mariuszem Kurcem
Afryka, Dubaj, Seszele i religia voodoo z Mariuszem Kurcem.
Dnia 16 lutego 2016 roku w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej odbyło się kolejne spotkanie podróżnicze z cyklu ,, Biblioteczne spotkania z podróżnikami".
Po raz kolejny odwiedził nas podróżnik i ,, wojownik z przeciwnościami losu i z tym co w nim słabe” - Mariusz Kurc, który podróżuje na swój specyficzny sposób można powiedzieć ,,pieszo przez świat” z małym plecakiem i drobniakami w kieszeni. Aby iść w ,,nieznane” trzeba mieć w sobie dużą siłę charakteru. To walka z samym sobą, aby przetrwać na innym kontynencie zachowując zasady, które go podtrzymują. Zasady, które stanowią motywację muszą być jasne i zrozumiałe. Wyruszyliśmy z nim w podróż, by poznać ,,nieznane” - do Afryki, która dla wielu Polaków jest wielką tajemnicą.
W czasie spotkania podróżnik podzielił się swoimi wrażeniami z poznania zwyczaju - kultu voodoo, który jest mieszanką katolicyzmu i rdzennych wierzeń ludów zachodnioafrykańskich.
Nasz gość opowiedział i zaprezentował na pokazie filmowym przeżycia, których doświadczył w czasie podróży między innymi do:
Burkina Faso, gdzie istnieje niezwykły rezerwat. Jezioro z oswojonymi krokodylami gdzie turystom funduje się osobliwe przedstawienie - oswojone krokodyle, które na zawołanie wychodzą z jeziora. Przywiązany sznurkiem kurczak ściąga gady z całego jeziora. To jedno z niezwykłych miejsc na świecie gdzie te niebezpieczne zwierzęta można dotykać i fotografować bez troski o swoje życie.
Kongo, które leży daleko od utartych szlaków i rzadko bywa celem podróży. Jest to kraj, który ma wiele do zaoferowania, zwłaszcza w dziedzinie przyrody i kultury, ale korupcja, a przede wszystkim problemy z bezpieczeństwem skutecznie odstraszają turystów. Biały człowiek z plecakiem bywa traktowany jako rzadkie zjawisko.
Kenii z niebezpieczną nawet w dzień Nairobią.
RPA: Johanesburga gdzie rasizm nie jest mitem, na każdym kroku widać, że on istnieje. Oglądając osiedla białych, ma się wrażenie, że są to warowne fortyfikacje – mur z tłuczonym szkłem zabetonowanym na zwieńczeniu, druty kolczaste pod napięciem, wokół bogatszych domów zdarzają się także pasy zaoranej ziemi z minami ogłuszającymi oraz tabliczki z napisem strzał bez ostrzeżenia
Mariusz Kurc opowiadał o największym budynku na świecie, który znajduje się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w Dubaju. Budynek ma 829 m wysokości. Turyści, za 140 zł. mogą wjeżdżać do 124 piętra czyli do 452 m, wyżej są tylko biura.
Słuchaczy zachwyciły piękne plaże na Seszelach – i tu refleksja podróżnika: „jak niewiele nam potrzeba do życia, czasem kawałek chleba i kubek wody, po co więc żyjąc gromadzimy tak wiele rzeczy wokół siebie?”
W czasie spotkania dowiedzieliśmy się jak wygląda świat i ludzie w Afryce i nie tylko. Usłyszane opowieści opowiedziane są z innej perspektywy i dlatego różne od tych upiększonych w mediach i ofertach biur podróży, ponieważ opowiedziane z punktu widzenia podróżnika jadącego autostopem.
Opowieści podróżniczych Mariusza Kurca wysłuchała młodzież z Samorządowego Gimnazjum nr 1 w Busku-Zdroju, Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Broninie oraz Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego dla Niepełnosprawnych Ruchowo w Busku-Zdroju.
źródło Biblioteka Publiczna w Busku-Zdroju