60. rowerzystów wzięło udział w rajdzie rowerowym Rowerem przez Busko-Zdrój, zorganizowanym przez Buskie Samorządowe Centrum Kultury 20 września z okazji Międzynarodowego Dnia bez Samochodu.

Trasa 17 km była rekreacyjna i do zdobycia dla każdego. Wiodła od ul. Szanieckiej w Busku-Zdroju przez leśne ścieżki rowerowe, Wełecz, Biniątki aż do Siesławic, gdzie na terenie rekreacyjnym Karabosy biesiadowaliśmy przy ognisku. - Wpisujemy się w koncepcję Slow City. Miasta, które zmienia się i pięknieje na naszych oczach. Promuje wartości eko i aktywny styl życia – mówiła Karolina Kępczyk, dyrektor naszego Centrum. Ciekawą informację podał dr Jerzy Stodolny, cyklista. – W Busku-Zdroju jest ponad 1000 rowerzystów, warto wykorzystać taki potencjał i organizować cykliczne rajdy i przejazdy przez miasto, jak to robią stolice województw z przejazdami mas krytycznych. Rajd ukończyli wszyscy w znakomitych humorach. Było bezpiecznie i co ważne apetyt rośnie w miarę jedzenia. Już dziś mieszkańcy zwrócili się do nas z prośbą o kolejne akcje na dwóch kółkach. Wchodzimy w to.
Oprawa medialna: Agnieszka Milc i Bartłomiej Milc.